2016
Wymazanie Cracovii z mapy Krakowa – taki oto cel przyświeca nowej inicjatywie Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. Ogłosił on bowiem sondę z hasłem „Co dalej z Cracovią” proponując zmianę nazwy przystanku Cracovia. Pretekstem do tego jest zlikwidowanie hotelu Cracovia. Widać władze ZIKiTu dawno nie były w tej okolicy, bo hotel, choć nieczynny, jak stał tak stoi, a starania konserwatora zabytków (bo taki właśnie status nadano hotelowi) gwarantują, że stać dalej będzie. Więcej, jak stał od 1912, tak nadal stoi tam najstarszy obiekt nadal używany ligowo w Polsce – stadion Cracovii. Tej właśnie Cracovii, od której nazwę ma i hotel i przystanek, o czym pracownicy ZIKiTu udają, że nie wiedzą. I stadion w całości i klub częściowo są własnością gminy, a władze Krakowa choć owe samorządowe obiekty promować obiecywały, to teraz proponują zastąpić go nazwą państwowego muzeum lub prywatnego kina!
Oburzająca, bezsensowna i kosztowna zmiana nazwy. Skandaliczny pokaz buty i braku szacunku do tradycji, do nazwy istniejącej od lat kilkudziesięciu przynajmniej i doskonale kojarzonej i rozpoznawanej wśród krakowian. I do tego jeszcze niepotrzebne podgrzewania podziałów kibicowskich w mieście, bo wielu sympatyków konkurencyjnego towarzystwa sportowego wykorzystało nadarzającą się okazję do zorganizowanego, hurtowego głosowania na złość kibicom Cracovii.
Kto widział kiedyś mapę komunikacji w Krakowie, przez ów ZIKiT robioną, ten zdziwiony być nie może – jest na niej stadion Wisły, a stadionów Cracovii, Hutnika czy Garbarni próżno szukać. Teraz zaś nazwa Cracovia zniknąć z tej mapy ma zupełnie.
Jest szansa powstrzymać tę inicjatywę – głos może oddać każdy.
Link do głosowania jest tu [1] po prawej, acz jeśli ktoś woli z telefonu, to wygodniej będzie mu głosować tu [2].
Zachęcam by walczyć o Cracovię, by informować o głosowaniu rodzinę, znajomych i sympatyków zaprzyjaźnionych klubów. Powiedzmy stanowcze „nie” wymazywaniu Cracovii z mapy, dzieleniu krakowian i brakowi szacunku wobec tradycji!
(kliknij aby powiększyć)
Jedna myśl na temat “Wymazać Cracovię z mapy”