Początki Cracovii

2021

115 urodziny Cracovii stały się okazją do wydania pewnej interesującej publikacji. Mowa o broszurze o nieco przewrotnym tytule „Początki Cracovii. Najstarsi w Polsce, a nawet w Krakowie”. Ujrzała ona światło dzienne 12 czerwca 2021 na obchodach jubileuszowych zorganizowanych przez stowarzyszenie KS Cracovia 1906 i 13 czerwca 2021 na hucznych obchodach zorganizowanych przez MKS Cracovia SSA połączonych ze spóźnionym z racji pandemii oficjalnym otwarciem nowej bazy treningowej Cracovia Training Center. Także 13 czerwca, choć popołudniem publikacja pojawiła się na pikniku sportowo-rodzinnym zorganizowanym przez fundację „Pasiaste Marzenia”. Co dalej stało się z broszurą, której formalnym wydawcą była Fundacja „100 lat KS Cracovia”? Część nakładu trafiła do sklepiku klubowego, gdzie była rozdawana kibicom, ale ogromna większość została wysłana do dziennikarzy sportowych i władz klubów. Dlaczego tak się stało? Przyczyną jest zawartość broszury i powód jej powstania.

Nie ma powodu ukrywać, że publikacja ta stanowi odpowiedź środowiska kibiców i działaczy Cracovii na przekłamania kolportowane przez władze Wisły. Choć to wstyd dla nich to przypomnijmy, że zdecydowały się one na bezprecedensowy atak na Cracovię i jej historię. Ogłosiły one w płatnych publikacjach firmowanych przez współwłaściciela klubu i członka jego Rady Nadzorczej Tomasza Jażdzyńskiego, że… zmieniają datę postania Cracovii na rok 1907 i uznają TS za najstarszy polski klub. Przyczyna akcji była jasna dla wszystkich – chyba nikt nie miał wątpliwości, że chodziło o rozgrzanie emocji wśród kibiców Wisły i tym samym poprawienie sytuacji ekonomicznej klubu. Przytoczone argumenty były zwyczajnie zmanipulowane, kompletnie omijały jakiekolwiek dowody świadczące przeciw tej tezie. Kibice Cracovii dość łatwo wykazali w internetowych wpisach na mediach społecznościowych, że tezy te nie trzymają się kupy i nie da się udawać, że Cracovii w roku 1906 nie było skoro prasa relacjonowała jej mecze. Podobnie rzekome uznawanie daty 1907 przez Cracovię okazało się zwyczajną nieprawdą i przytoczono całą masę cytatów z wypowiedzi przedstawicieli oficjalnych władz klubu konsekwentnie podkreślających rok 1906 jako rok założenia Pasów.

Przeciwko manipulacji dokonanej przez władze TS zaprotestowała nawet część kibiców Wisły. Na autorach tej hucpy (jak określił ją znawca dziejów piłki w Galicji Leszek Śledziona) nie zrobiło to większego wrażenia, widać raczej nie fakty ich interesowały, a portfele kibiców. Każdy zna powiedzenie, że „kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą”. Coraz bardziej jasne było, że internetowe wpisy kibiców to za mało i mimo niechęci władz Cracovii do medialnej polemiki z rywalką jakaś odpowiedź musi być dana. Mocna, zdecydowana i oparta na faktach, dokumentach źródłowych i naukowych metodach pracy. Taką odpowiedzią stała się broszura „Początki Cracovii”. Podkreślmy, że to co widać w tej broszurze to efekt finalny trzech miesięcy pracy, w tym grzebania w archiwach klubowych – a tak naprawdę nie miesięcy, a lat nauki i pracy ludzi za nią stojących.

Pracę tę wykonał zespół ludzi, ale niektórzy wolą pozostać poza światłami reflektorów. Uszanuję to, choć żałuję, że nie mogę oddać im zasłużonej chwały. Opowiedzmy o tych, których nazwiska znajdziemy w broszurze. To ważny moment by podkreślić, że w publikacji piszą autorzy znani z imienia i nazwiska, którzy swoim autorytetem ręczą za swoje teksty. „Historycy i eksperci o korzeniach klubu” brzmi napis na okładce i tak właśnie jest.

W środku znajdziemy:

  • wypowiedzi czterech historyków, profesjonalnych, po studiach historycznych, z dyplomem i dorobkiem naukowym
  • wypowiedzi dwóch badaczy historii piłki nożnej, uznawanych powszechnie za czołowych znawców tematu
  • wspomnienia dwóch piłkarzy grających w 1906, jednego z Cracovii, a drugiego z Wisły
  • teksty dwóch osób zajmujących się od lat historią Cracovii
  • fragment artykułu dziennikarza Przeglądu Sportowego, który przyjrzał się tezom Jażdżyńskiego

Broszurę otwiera tekst Artura Fortuny czyli mój 🙂 . W środku cała historia wydarzeń z roku 1906 i 1907, opisane początku futbolu w Krakowie jak również powstanie Cracovii w czerwcu 1906 i Wisły we wrześniu 1906. Są liczne artykuły z galicyjskiej prasy z lat 1906-1911 (a zatem bardzo bliskie roku 1906, pisane na świeżo) o tym który klub jest najstarszym w Krakowie – zdradzę, że bez wyjątku wskazywano Cracovię. Cytowane jest sławetne oświadczenie władz Wisły z roku 1910, iż Cracovia co do czasu postania była pierwsza w mieście. Jest tam też historia owych budzących tyle emocji „jubileuszy roku 1907”, których wyjaśnienie okazuje się banalne – otóż za każdym przebadanym dokładnie razem jubileusz ulegał rocznemu opóźnieniu, najczęściej z przyczyn finansowych. Odnoszę się również do prób postarzania Wisły podjętych równolegle do prób odmłodzenia Cracovii. Całość jest nie tyle prezentacją mego zdania co zbiorem cytatów i dokumentów. Reprodukcje wszystkich ważniejszych dokumentów zostały zamieszczone w broszurze, a wszystkie cytaty mają podane swoje źródło – łącznie w całym tekście jest 49 przypisów odwołujących się do jeszcze większej liczby gazet, dokumentów, a nawet stron www związanych z Wisłą. Taki ogrom materiału źródłowego daje każdemu Czytelnikowi okazję by wyrobić sobie własne zdanie oparte na faktach, a nie interpretacjach. Dokumentach, a nie gdybaniu. Źródłach, a nie opiniach i domysłach.

I wtedy wchodzi na scenę broszury dr Krzysztof Kloc, zawodowy historyk z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, mający ogromny dorobek naukowy. Spokojnie, merytorycznie, tak jak tego historiografia wymaga analizuje zebrane źródła. Punkt po punkcie używając naukowego aparatu skrupulatnie ocenia i wnioskuje. Tekst może nie jest łatwy, może zaskakiwać kogoś nie przyzwyczajonego do akademickiego dyskursu, ale jakże potrzebny. Opiszmy kluczowy wniosek: nie ma wątpliwości, że 13 czerwca 1906 to data, do której Cracovia może odwoływać się z czystym sumieniem.

Drugim historykiem jest profesor Janusz Mierzwa z Uniwersytetu Jagiellońskiego. W wywiadzie, który z nim przeprowadziłem wyjaśnia laikom, czyli wszystkim bez dyplomu z historii, jak pracują historycy, jakie są kategorie źródeł i jaka jest ich wiarygodność. Jest tam miejsce na ocenę tez Jażdzyńskiego, sławnego ogłoszenia o powstaniu Cracovii, konfrontację wspomnień Wilczyńskiego z oficjalnymi dokumentami szkolnymi jak i wyjaśnienie kilku innych spraw. Kto wie czy nie od tego tekstu winno się zaczynam lekturę broszury, a już na pewno jest lektura obowiązkową dla wszystkich, którzy o historii chcą się wypowiadać.

Obecność trzeciego historyka może zaskakiwać w wydawnictwie Cracovii, bo jej nim Artur Wójcik, pracownik Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego, a prywatnie kibic Wisły Kraków. Jeden z tych kibiców, którzy mieli odwagę sprzeciwić się głoszeniu przez władze TS tez sprzecznych z zasadami historii jako nauki. Swój sprzeciw opisał i uargumentował na prowadzonym przez siebie blogu Sigillum Authenticum (o tu [1]), a w broszurze zacytowano (bez jego wiedzy) kluczowe fragmenty kończące się taką oto konkluzją: Wisła nie jest najstarszym polskim klubem, na podstawie tego co wiemy dotąd należy za taki uznać Cracovię.

Specyficzną działką zajął się czwarty z historyków dr Paweł Chojnacki z IPN, autor biografii Zygmunta Nowakowskiego. Historia to dość zabawna, ale zacznijmy od tego, że tenże znany już przed wojną felietonista, pisarz, aktor i dziennikarz był też wiernym kibicem Cracovii i jej działaczem. W mini-wywiadzie dr Chojnacki spokojnie i z dużą dozą sympatii i humoru wyjaśnia, że jednak nie, klub sportowy Wisła nie jest starszy od klubu sportowego Cracovia tylko dlatego, że plemię Wiślan i rzeka Wisła są starsze od miasta Kraków po łacinie zwanego Cracovią. Że pisząc to Nowakowski najzwyczajniej żartował bo żartować uwielbiał. Zaskoczonym wyjaśnię, że współwłaściciel Wisły Tomasz Jażdzyński żartu nie zrozumiał ani w ząb i zupełnie serio uważa ową wypowiedź o plemieniu Wiślan i rzece Wiśle za kluczowy argument dowodzący starszeństwa TS przed Pasami. Wiem, uwierzyć ciężko, ale Jażdżyński to naprawdę napisał.

Zawodowi historycy zazwyczaj nie zajmują się historią sportu, woląc inne aspekty przeszłości. Dlatego i w Polsce i na całym świecie odtwarzaniem tabel ligowych, składów drużyn, strzelców jak i zbieraniem wszelkich materiałów z przeszłości klubów sportowych zajmują się pasjonaci. Wielu poświęca swój czas nie tylko po godzinach pracy, dla niektórych badanie przeszłości staje się życiową pasją. W Polsce najbardziej znanym i uznawanym za autorytet był nieżyjący już Andrzej Gowarzewski, autor ponad setek książek o piłce nożnej i jej historii zebranych w serii „Encyklopedia Piłkarska Fuji”. W broszurze cytowane są jego wypowiedzi z monografii jakie napisał – z pełnym wsparciem władz klubów – na 90-lecie Wisły i 100-lecie Cracovii. I on nie miał wątpliwości – lata pracy doprowadziły go do wniosku, że Cracovia jest starsza niż Wisła. Założone przez niego i nadal prężnie działające Wydawnictwo GiA skomentowało tezy Jażdzyńskiego lakonicznym odesłaniem po prawdę do wspomnianych publikacji. Drugim badaczem jest Leszek Śledziona, twórca serii „Rocznik Piłkarski” i „Historia Sportu” (link o tu [2]), aktualnie uznawany za czołowy autorytet w tej dziedzinie, nie tylko za sprawą swego fundamentalnego dzieła „Rozgrywki piłkarskie w Galicji do roku 1914”. Cytowane w broszurze jego wypowiedzi z mediów społecznościowych i wywiadu dla Interii (link tu [3]) też nie pozostawiają wątpliwości: Cracovia powstała w czerwcu 1906, a Wisła we wrześniu 1906.

Bardzo ważne miejsce w broszurze zajmują wspomnienia piłkarzy, którzy uprawiali ten sport już w roku 1906. Jest Tadeusz Kucz, drugi wiślak obecny w broszurze, postać o tyle istotna, że był później wiceprezesem Wisły i członkiem jej Rady Seniorów. Jest też Józef Lustgarten, piłkarz, a potem działacz Cracovii. Wspomnienia Kucza opublikowane w „Początkach Cracovii” to ich spóźniony debiut – bo po raz pierwszy ukazują się w całości drukowane na papierze. Przytaczałem je na blogu, o tu [4]. Wspomnienia Lustgartena ukazały się w dwóch książkach (tej [5] i tej [6]). Obaj piłkarze – choć z przeciwnych obozów – wspomnienia mają zgodne: najpierw powstała Cracovia, a dopiero potem Wisła.

W broszurze jest też cytat z artykułu Roberta Piątka opublikowanego w Przeglądzie Sportowym pod wiele znaczącym tytułem „Historia w służbie marketingu” (całość tu [7], niestety dostęp płatny), w którym m.in. przyjrzał się dokładniej wywodom Tomasza Jażdzyńskiego i temu wszystkiemu co właściciel Wisły pominął i wyszło, mu, że jednak nie, że Wisła nie jest starszą niż Cracovia.

Na końcu wymienię tego kto z racji wieku i doświadczenia zawsze wymieniany być powinien na miejscu pierwszym, ale niech koniec tego zabrzmi dostojnie. Jerzy Łudzik, wieloletni prezes Rady Seniorów KS Cracovia od lat zajmujący się historią Pasów. Z sympatią wobec rywalki z drugiej strony Błoń opisuje dwie bliźniaczki, z których na świat wcześniej przyszła ta pasiasta, nie ta gwieździsta. Tekst pierwotnie był znacznie dłuższy, ale Jerzy Łudzik oddał mi nieco stron i zakresu opisywanego materiału, za co ogromnie dziękuję. Oddał też do dyspozycji archiwa klubu, co pozwoliło wyjaśnić wiele wątpliwości. Jak zapowiada archiwa te są dostępne dla każdego, jeśli zatem ktoś chce sam sprawdzić autentyczność cytatów przemawiających za starszeństwem Cracovii ma taką szansę.

Zostaje mi już tylko jedno. Po prostu sami przeczytajcie. Broszura w wersji PDF jest tu [8]. Czterdzieści stron faktów i dokumentów. Czterdzieści stron od historyków i ekspertów o tym jak naprawdę było z tym futbolem w Krakowie. Miłej lektury!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s