1919
30:0 (słownie trzydzieści do zera!) to największe zwycięstwo Cracovii. Licząc wszystkie możliwe mecze.
Pechowcem była wojskowa drużyna – Klub Lotników Krakowa, która nieco przeceniła swe siły i dobrała ciut za mocnego rywala. Sędzia dodajmy wspierał pokonanych. Bramek w tym meczu było na tyle dużo, że dziennikarze mylili się przy ich zliczaniu. Reporter IKC naliczył aż 32. Jego kolega z Gońca Krakowskiego w ogóle poddał się i nie liczył – w gazecie opublikował opis meczu bez wyniku.
Więcej o meczu tu [1], a o innych rekordach pasiackich tu [2] i [3].