Nie zagramy w finale Pucharu

1962

Po beznadziejnym meczu Cracovia odpada z Pucharu Polski. Brzmi znajomo dla wszystkich kibiców Pasów. Jednak w roku 1962 było to odpadnięcie, o którym … możemy tylko pomarzyć. Biało-czerwoni doszli bowiem (po bojach z KS 27 Orzegów, Polonią Bytom i Zawiszą Bydgoszcz) do półfinału tych rozgrywek. Tam jednak czekał przyszły triumfator pucharu – Zagłębie Sosnowiec.

(kliknij aby powiększyć)

Rok ów był to jednak szczególny, a Cracovia grająca w półfinale Pucharu Polski to jeden tylko z przejawów inności owego 1962. Innym było to, że przegrywając Pasy wcale … nie odpadły! Zagrały jeszcze jeden mecz  – mecz o trzecie miejsce w PP. Raz jeden jedyny w całej historii rozgrywek zdarzyło się coś takiego, ale jeśli dzieje się coś wyjątkowego w piłce to z pewnością szukajcie tam Cracovii. Ale o tym innym razem.

Na biało-czerwonych krakowian w półfinale przyszło czekać aż do roku 2007, a więc całe 45 lat.

W tej sytuacji Pasom, a więc zarazem i Wam i sobie, życzę odpadnięcia w półfinale po – trudno, niech będzie – beznadziejnym meczu nieco szybciej niż za kolejne pół wieku.