1908
Niestety nic nie wiadomo o zimowych meczach „Cracovii” z tego roku. Można przypuszczać, że były to wewnętrzne gierki.
dzieje klubu sportowego opowiedziane skanami starych gazet
1908
Niestety nic nie wiadomo o zimowych meczach „Cracovii” z tego roku. Można przypuszczać, że były to wewnętrzne gierki.
1913
W kwietniu 1913 do Krakowa przybył Mittweidaer BC – nieistniejący obecnie klub z Saksonii. Zrzeszał on studentów różnych narodowości (Mittweida to znany ośrodek akademicki), w tym, co było wówczas egzotyką, Murzyna.
W sobotę goście przegrali 3:2, w niedzielę Cracovia wystawiła pół-rezerwowy skład, a i tak wygrała 5:0. Warunki były jednak mocno niecodzienne – grano w śniegu po kostki.
„Boisko zasłane śniegiem sięgającym po kostki, przedstawiało niezwykle oryginalny widok. Wśród śnieżnej zamieci uwijali się żywo gracze za piłką, ale fatalne warunki nie pozwoliły na rozwinięcie prawidłowej gry. Widzowie bawili się jednak wybornie rozgrywającymi się przed ich oczyma komicznymi epizodami.” pisał reporter krakowskich Nowin.
Ciekawe jest opinia o formacji pomocy biało-czerwonych, która wykazać miała „dużą sprężystość i oryentacyę”.
O spotkaniu tym więcej tutaj – [1].
biuletyn Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Piłki Nożnej
dzieje klubu sportowego opowiedziane skanami starych gazet