1919
To pewnie najszybsza kontra na świecie. W siódmej minucie meczu Cracovia zdobywa bramkę, a na odpowiedź Wisły czeka … 2 sekundy. Dwie! Tak przynajmniej twierdził reporter Ilustrowanego Kuryera Codziennego.
Wygląda na zdrowo przesadzone. I ja bym nie uwierzył gdyby nie dziennikarz Czasu, który potwierdził, że już w 2 sekundy później. A sprawozdawca Nowej Reformy nie zaprzeczył pisząc skromniej natychmiast potem. Można się o tym przekonać tu [1].
No powiedzmy, że liczymy od chwili wznowienia, czy można strzelić bramkę w dwie sekundy?